wtorek, 25 września 2018

Jesień w alei kasztanów ; Moja miejscowość 365

Jesień nie jest moją ulubioną porą roku, pewnie dlatego, że nie lubię koloru pomarańczowego. Jednak nie ukrywam, że jest ona niezwykle malownicza i fotogeniczna zwłaszcza w mojej miejscowości.
Nikt z żyjących tu ludzi nie wie, w jaki sposób powstała aleja kasztanowców. Liczy kilkadziesiąt dorodnych drzew, które wiosną kwitną przepięknym białym kwieciem, a jesienią mienią się ciepłymi barwami i raczą owocami. Pamiętam, że gdy miałam zaledwie kilka lat, biegałam tam i zbierałam kasztany, przez które nie jeden raz powstawały kłótnie w koleżeńskim gronie.
Postanowiłam też wprowadzić na blogu nową serię fotograficzną pod tytułem „Moja miejscowość 365”. Posty podpięte pod tą serie będą składać się w większości ze zdjęć różnych ciekawych, malowniczych miejsc w mojej okolicy i krótkim opisem lub historią związaną z nim.
Mam nadzieje, że moje fotografie przypadną wam do gustu. Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego jesiennego dnia.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz