środa, 16 sierpnia 2017

Może nad morze ?

Witam Was bardzo serdecznie. Nie było mnie jakiś czas. Spowodowane to było moim wakacyjnym wyjazdem.
Wraz z rodzicami wybrałam się nad nasze polskie morze w okolice Sopotu tam, gdzie mieszka jedna z sióstr mojej mamy wraz z dwójką małych dzieci. Śmiechu i zabawy nie brakowało. Bardzo lubię spędzać z nimi czas, co rekompensowało mi długą podróż, ponieważ trwała ona prawie pięć godzin w jedną stronę (Nie licząc problemów z autem zaistniałych w trakcie jazdy).
Sopot mimo tego, że w okresie wakacyjnym jest bardzo zatłoczony to bardzo urodziwym miastem. Zakochałam się w jego deptaku późnym wieczorem. Dużo się tam dzieje. Nic dziwnego, że Sopot jest bardzo aktywny turystycznie.
Miałam okazję zwiedzić też Skwer Kościuszki w Gdyni, poleżeć tam na plaży i przejechać się gondolą na wielkim kole kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Zrobiłam również relację na instagramie podczas jednego z okrążeń ponad miastem. Cudowne widoki i niesamowite emocje.
Odwiedziłam również plażę w Mechelinkach. Tamtejsze okolice są dość spokojne i niezatłoczone. Może dlatego, że Mechelinki nie są tak popularne, jak Sopot czy Gdynia. Bardzo Urocza mała plaża i skromne molo ma swój urok, a woda w morzu w porównaniu z Sopotem jest o wiele czystsza i mniej obfita w roślinność co sprzyja pływaniu i taplaniu się na brzegu morza.
Bardzo podobał mi się nasz mały rodzinny wypad. Bardzo lubię spędzać czas z moją rodziną i razem wygłupiać się na plaży. Mam nadzieję, że w następnym roku to powtórzymy i będzie tak samo sympatycznie.
Dość mojego gadania. Czas na piękne fotografie w morskiej scenerii. Obiecałam sobie, że ten post będzie bardziej fotograficzny, obrazkowy i do oglądania niż do czytania, tak więc… życzę wszystkim równie udanych wakacji i miłego spędzania czasu w te ostatnie dni wakacji, a przede wszystkim bezpieczeństwa, by za jakiś czas w pełni sił móc wrócić do nauki.



                                     SOPOT











 




GDYNIA







MECHELINKI





1 komentarz: