Pyrkon 2017

Pisząc ten post właśnie wracam z pyrkonu. Dla tych, którzy nie wiedzą, jest to największy w Polsce i jeden z większych Europerskich konwentów i festiwal fantastyki, który odbywa się co roku w Poznaniu na MTP w kwietniu. W T roku jego termin przypadł na ostatni weeken 28-30 kwietnia. Ponad czterdzieści  tysięcy osób przebiera się za swoje ulubione postacie z mangi, anime, gier I filmów, ksiazek, fantastycznych po to by spędzić weekend z takimi samymi krejzolami jak oni.

Jestem na siebie bardzo zła za to, że nie kupiłam biletu na trzy dni, tak jak mi doradzali znajomi. To był mój pierwszy pyrkon. Nie wiedziałam, co mnie tam może czekać i nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Pojechałam tylko na sobotę. Czuje niedosyt i smutek ponieważ musiałam opuścić to miejsce tak wcześnie.

Grupa mojej kumpeli, która na Pyrkonie miała swój taneczny występ.

Bardzo miła dziewczyna o imieniu Ania, którą poznałam.

Sama nie przepadam za anime i mangą, ale temat cosplay'u jest dla mnie bardzo ciekawy i inspirujący. Osobiście na Pyrkon przebrałam się za Gryffina. Bardzo lubię Harr'ego Pottera, więc stwierdziłam, że to będzie bardzo dobry pomysł. Mój strój składał się ze spódnicy, białej koszuli, szarego swetra i podkolanówek, do tego ręcznie szyta przeze mnie peleryna i krawat w kolorach domu gryffindor. Moja przyjaciółka za to zrobiła mi różdżke, za co z całego serca jej dziękuję.

Od chodzenia z budynku do budynku bardzo bolą mnie nogi. Jest co robić. Dla każdego znajdzie się coś fajnego. Pokoje gier planszowych, projekcje filmów i seriali, warsztaty, pokazy mody, turnieje gier elektronicznych, wystawy, stoiska i wiele, wiele innych. Program Pyrkonu jest bardzo bogaty i różnorodny.  Spotkałam kilku moich znajomych, kilku nowych poznałam.

Wystawa obrazów i zdjęć

Stanowisko przy którym można było się wzbogacić o sztuczną ranę lub make-up w stylu zombie

Będąc w temacie znajomych. Przy jednym ze stoisk z ubraniami gotyckimi spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Otóż oglądając tamtejsze sukienki, miałam wrażenie, że gdzieś je już widziałam. Odwróciłam się do dziewczyny prowadzącej stoisko i powiedziałam, że jej sukienki są bardzo podobne do tych, które widziałam na Małej Pętelce. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że to ta sama projektantka i te same projekty. Post o konkursie " Mała Pętelka" Tym razem zostawiła mi na siebie namiary. Serdecznie zapraszam do zakupu przepięknych ubrań jej projektu.

Więcej o twórczości Alice

Instargram marki BLACK BATCAVE

Dziękuję wszystkim tym, których mogłam tam spotkać, z którymi się witałam, żegnałam, przybijałam piątka, robiłam zdjęcia i tych, których poznałam bliżej i w trochę mniej stopniu. Naprawdę bardzo dziękuję za ten wspaniały dzień, za emocje i za to, że macie takie wspaniałe pasje. Nie rezygnujcie z tego. To ,co robicie, jest super i mega inspirujące.

Do następnego Pyrkonu. Widzimy się na 100%

Laura xxx